Matura
W skrócie:
Szczerze i otwarcie, z bólem serca przyznaję, że nie potrafię dać sobie rady z nerwami… -_-
W skrócie:
Szczerze i otwarcie, z bólem serca przyznaję, że nie potrafię dać sobie rady z nerwami… -_-
Możesz zostawić komentarz lub zasubskrybować RSS komentarzy lub Trackbacknąć ten wpis.
Proszę być grzecznym i mówić na temat :). Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.
:* (to odnośnie notki)
Chyba odstraszyłeś potencjalnych komentatorów ;p (to odnośnie… tego czegoś XD) Nie rozumiem o co w tym chodzi, nie wiem, czy zrobiłam wszystko tak jak trzeba, wiem, że zajęło mi to blisko 3 godziny, bo mi net dziś działa jak chce :/ Trochę to utrudnia życie, nie powiem, ale w sumie to Cię rozumiem.
I jestem na Ciebie troche zła, lub raczej – zawiedziona i zmartwiona (to odnośnie ostatniej rozmowy i ogółu). Ale o tym pogadamy na gg, o ile w ogóle Cię to interesuje… :/
./’ always look on the bright side of life ./’
>XD
Ssiesz. ;p Matura też ssie, ale ona się przynajmniej ciebie nie boi :p
I weź jakoś wyróżnij przycisk „Prześlij” w formularzu komentarzy. Jest dla mnie zbyt podobny do reseta =_=”
Nie martw się… przecież i tak wszystko będzie dobrze :*
matura nie jest zła.
sesja jest źlejsza ;P
ale 3małam i 3mać będę kciuki, kiedy trzeba :)
„odetchnij popatrz
spadają z obłoków
małe wielkie nieszczęścia potrzebne do szczęścia
a od zwykłych rzeczy naucz sie spokoju…”